Miałam wiele wątpliwości co do wstawiania tego wpisu. Nie ma w tym zestawie nic nadzwyczajnego, jednak już od dłuższego czasu stałam się fanką minimalizmu, więc postanowiłam, że zwyklaki od czasu do czasu również się pojawią. Trochę ciężko pogodzić mi bloga ze studiami, ponieważ bardzo często wracam gdy jest już ciemno, ale mam nadzieję, że wszystko będzie w najlepszym porządku. Mam jeszcze w zanadrzu jedną stylizację, ale zdjęcia były robione koło godziny 16 (już po zmianie czasu) jednak spróbuję je uratować. Miłego weekendu !
bluzka - sinsay
ramoneska - pimkie
spodnie - bershka
torebka - C&A
buty - deichman
Kolejna świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńSpodnie idealnie na Tobie leżą :)
minimalizm jest najlepszy :) a raczej nie minimalizm, tylko tzw. miejska klasyka :) a zestaw super!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, kurteczka wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńZestaw świetny, jestem zakochana w Twojej kurtce :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
najpiękniejsza *-*
OdpowiedzUsuńja tam lubię minimalizm :) a takie zestawy sama chętnie zakładam :)
OdpowiedzUsuńLinda!!!!!!! Amei.
OdpowiedzUsuńgenialnie! jesteś mega zgrabna i masz cudne włosy <3
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja. Kurtka jest świetna. Licze na to, ze uda Ci się odratować zdjecia.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie "zwyklaki" :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz ;)
Kochana wszystko jest do połączenia - dla chcącego nic trudnego ;) a wyglądasz świetnie ;)
OdpowiedzUsuńFIGURA! <3
OdpowiedzUsuńhttp://patricialabaj.blogspot.com/
Śliczne włosy i kurtka :))
OdpowiedzUsuńhttp://dayeenmynewblog.blogspot.com/
Jejku, jak dawno tu nie wchodziłam. Samego instagrama obczajałam. :P Fajna kurtałka.
OdpowiedzUsuńhttp://whatisinthehat.blogspot.com/
Świetna stylizacja! ;)
OdpowiedzUsuń