09:45

Kolejne spotkanie lubuskich blogerek

Nie wiem jak to się dzieje, że czas leci tak szybko, ale 6 listopada odbyło się kolejne już spotkanie lubuskich blogerek. Mam wrażenie jakby było to tydzień temu, a za chwilkę witamy już grudzień. Spotkałyśmy się w niezwykle klimatycznym miejscu jakim jest Bubble Me na Placu Matejki 33. Wystrój herbaciarni spodobał się chyba każdej z nas. Poza tym mój truskawkowy, mleczny szejk z kuleczkami mogłabym pić chyba codziennie - coś niesamowitego ! Miałyśmy przyjemność posłuchać Pani z salonu Hexeline, która od wielu lat pracuje z ogromną pasją w Galerii Grafitt. Dowiedziałyśmy się o trendach na obecny sezon oraz o ofercie jaką oferuje Hexeline. Następnie odwiedziły nas przemiłe dziewczyny z Oriflame, które zafundowały nam genialny zabieg pielęgnacji dłoni. Dłonie były tak niesamowicie gładkie, że chyba każda z nas przez resztę spotkania siedziała i zachwycała się tak szybkim efektem. Wiem, że peeling ma być niedługo dostępny w katalogu Oriflame i poważnie zastanawiam się nad jego zakupem. Ponadto każda uczestniczka spotkania wylosowała produkt z oferty katalogu, mi trafił się tusz do rzęs, którego zdjęcie będziecie mogli zobaczyć w dalszej części postu. Nie mogłam też zapomnieć o przepysznych i przesłodkich babeczkach, które przygotowała nam Pani z Babeczkarni. Z chęcią zjadłabym jeszcze :D
(fot. Ptysia)








Zdjęcia : Tynka i Paulina 

Nie mogę też nie wspomnieć o wspaniałych upominkach, które dostałyśmy na spotkaniu.
 Promoszop podarował nam bon w wysokości 50zł do wykorzystania w sklepie internetowym Douglas.  Ja jeszcze nie wiem na co wydam swój bon, ale pochwalę się tym na Facebook'u . Strona oferuje mnóstwo rabatów, kodów i wiele wspaniałych ofert także warto zajrzeć !
 Od Hairspa mamy zniżkę na turban termalny. Ciekawa sprawa :)
 Pachnąca szafa zadbała o to, aby w naszych pomieszczeniach pięknie pachniało. Ja ucieszyłam się bardzo, bo uwielbiam kiedy w zimne wieczory mogę otulić się przyjemnym zapachem.
 GeekFashion podarował nam świetne poszewki na poduszki i zabawne skarpetki. Ja uwielbiam takie gadżety :D
 Kraina Słodkości po raz kolejny odbarowała nas słodkościami. Ja kocham ich żelki, są naprawdę smaczne i miękkie. Zaglądajcie na mojego Facebook'a, bo niedługo pojawi się słodkie rozdanie ;)
 Jak już wspominałam wylosowałam świetny tusz z Oriflame.
 Pani z Galerii Grafitt podarowała nam karnet na 3 dni do siłowni. Ja swój podarowałam przyjaciółce, ponieważ w Zielonej Górze bywam zazwyczaj na uczelni, a nie chciałabym, żeby taki upominek się zmarnował.
Firma Ingrid Cosmetics  zadbała o nasz wygląd. Przyznam, że kosmetyków jeszcze nie używałam, ale czakają na swoją kolej. Jestem bardzo ciekawa bazy pod makijaż.
Cederoth natomiast zadbał o to, abyśmy po skaleczeniu się szybko mogli sięgnąć po wodoodporne plastry. Miałam to szczęscie, że nie musiałam ich jeszcze używać, ale spakowałam parę sztuk do torebki, tak na wszelki wypadek, bo jestem małą niezdarą :) 
Na sam koniec I.M.P.A czyli dożywotni zapas pumeksów :D Ja najbardziej cieszę się z peelingu do ciała w proszku, ponieważ takiego jeszcze nie miałam okazji testować. Paczka zrobiła na mnie duże wrażenie :)

Po raz kolejny świetnie spędziłam czas, bardzo dziękuję, że mogłam uczestniczyć w takim spotkaniu. Dziewczyny, które miały przyjemność wziąć udział :


Wszystkie dziewczyny serdecznie pozdrawiam :*

Więcej na :




7 komentarzy:

  1. Musiało być ciekawie!:)
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyglądacie, spotkanie wygląda na mega udane :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią wybrałabym się na takie spotkanie! Szkoda, że w Trójmieście jeszcze nikt na to nie wpadł, a sama nie wiem jak się do organizacji takiego wydarzenia zabrać ;)

    Pozdrawiam,
    Gosha B.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie byłam na takim spotkaniu, zawsze zazdroszczę tym, którzy mają okazję spotkać znajomych poznanych w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WORLD OF ALEKS , Blogger